Jak oceniana jest zdolność kredytowa singla?

Bycie singlem to dziś powód do dumy. Singlem czyli osobą samotną. Z tą jednak różnicą, że single mówią o wolności z wyboru a nie z przymusu. Samotność daje im wolność, którą pożytkują na swój własny rozwój, na inwestowanie w karierę, pracę. Cenią sobie zatem niezależność.

W polskich warunkach, przy naszych zarobkach trudno jednak mówić o niezależności. Weźmy pod uwagę statystyki. Kilkadziesiąt procent Polaków, po ukończeniu studiów, między 25 a 30 rokiem życia mieszka z rodzicami. Ich niezależność jest mocno ograniczona. Przepustką do zmiany tego stanu rzeczy jest kupno własnego mieszkania. Jedyną drogą umożliwiającą posiadanie własnego M3, jest kredyt. Czy jednak singiel ma ułatwioną drogę w otrzymaniu kredytu?

Statystyki są nieubłagane i banki powinny pogodzić się z tym, że coraz więcej singli będzie zwracało się o pożyczki. W Polsce, aż 30 % wszystkich gospodarstw domowych, to gospodarstwa jednoosobowe. Co za tym idzie ilość funduszy jaką mogą przeznaczyć na własne wydatki jest znacznie wyższa niż w przypadku rodzin wieloosobowych. Jednak nie zawsze bank ich zdolność kredytową ocenia wyżej, niż przy ocenie zdolności kredytowej rodzin wieloosobowych.

Single najwięcej tracą w tych bankach, które stosują metodę scoringową. Metoda ta polega na przyznawaniu punktów za wiele różnych czynników. Każdy bank ustala jednak inne kryteria. Nie powinno nas zatem dziwić to, że w jednym banku wniosek singla zostanie odrzucony, bądź otrzyma on niską kwotę do pożyczenia, zaś w innym może liczyć na o wiele wyższą sumę. Wszystko zależy od kryteriów przyjętych przez banki. Musimy jednak przyznać, że wiele pod tym względem się zmieniło w przeciągu ostatnich kilkunastu lat. Obecnie banki coraz mniej interesują się tym, czy wnioskodawca ma współmałżonka czy też nie. By się o tym przekonać, należy prześledzić główne czynniki brane pod rozwagę, przez analityków bankowych.

Najważniejszy jest okres kredytowania, to jak długo chcemy spłacać kredyt. Panuje tu jedna zasada, im dłużej będziemy spłacać kredyt tym niższa będzie miesięczna rata. Co za tym idzie zwiększa się zdolność kredytowa. Drugą sprawą jest waluta kredytu. Jeszcze do niedawna za najpewniejszą walutę uważano franka szwajcarskiego. Ostatnie wahania na rynkach finansowych, nieco zweryfikowały podejście do franka. Dlatego wymagania wobec klientów chcąc spłacać kredyt w obcej walucie, są o wiele bardziej restrykcyjne. Ważne są również miesięczne dochody.

Dobrze jeśli dochód uzyskujemy na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Bank patrzy na to również ile wynosi wkład własny kredytobiorcy. Sprawdzana jest historia w Bik-u, to czy wnioskodawca nie zalega z innymi pożyczkami. Ustala się wydatki na stałe rachunki. Dopiero na końcu ustalana jest ilość członków rodziny. Wymieniać można jeszcze, powyższe kryteria są jednak najważniejsze.

Jak widać, wśród najważniejszych kryteriów nie jest analizowane to czy osoba jest samotna, czy zamężna. Można zatem powiedzieć, że singiel stoi na lepszej pozycji niż wieloosobowe rodziny. Rzeczywiście, aktualna sytuacja bankowa uległa zmianie. W niektórych bankach osoby samotne, mogą z pewnością liczyć na większą kwotę pożyczki niż osoba pochodząca z wieloosobowej rodziny. Wystarczy przeanalizować oferty poszczególnych banków, i zobaczyć gdzie możemy otrzymać najwięcej.